-
Re: Co z myszami?
Hmmm, nie o to chodzi, że zal mi myszy. Miałam juz duzego toke i takze czasami dostawał noworodki. Po prostu co innego jest obserwowacć weża a co innego samemu zabić mysz. Wiem, że odzywiaja sie mlekiem- chodziło mi o podanie jakie to ma być mleko i ew. z jakimi dodatkami. A co do karmienia mozna by uzyć pipety lub małej strzykawki. I nie musi to byc kilka tygodni, lecz okres dopuki gadzina nie nabierze apetytu.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum