Ale osfojenie weza zalezy w duzym stopniu od samego weza czy jest od samego poaczatku plochliwy czy syczy i jest nerwowy, ja mialem o tyle szczescia ze moj regius jest bardzo ciekawski i malo plochliwy, zaczolem go brac na rece juz na drugi dzien od zakupy i ladnie pelzal po mnie wogle sie nie boi,nawet z karmieniem nie mam klopotow, niektorzy mowia ze tez trzeba odczekac ok miesiaca od zakupu, ja mojemu dalem 1 mysz po tygodniu od zakupu i zaatakowal ja bez leku i bez zadnego ociagania i zjadl ze smakiem duzo daje grota w ktorej waz moze sie schowac i czuc bezpiecznie, ja np swoje karmie po zgaszeniu swiatla w terrarium.
Tak jak mowie duzo zalezy od samego weza ja chyba mialem duzo szczescia i trafilem na dobrego osobnika
Pozdrawiam Nazer.