Mam problem z Boasem na razie nie odpadają mu łuski ale wygląda to tak ze na kilku bocznych brzusznych łuskach utworzyły się tak jak by bąble i są wypełnione płynem (wygląda to tak jak bąble po oparzeniu) cała łuska jest spuchnięta i przezroczysta a w środku jest płyn (zapach normalny nic nie śmierdzi) przkułem te bąble zdezynfekowaną igłą i płyn w srodku wyciekł . Nie wiem od czego to może być wątpię żeby miał możliwość się poparzyć od żarówki bo niby jest osłonięta ale nie wykluczam takiej możliwości. Czy może ktoś wie co to może być ?. Dodatkowo po czym można poznać tą posocznice jakie są objawy u węża, mój zachowuje się tak jak zawsze to znaczy nie zauważyłem żadnych zmian w poruszaniu jedzeniu itp., jedyne co zauważyłem to to że nie wypróżnił się od 3 tygodni. Ewentualnie co stosować do przemywania ranki może być woda utleniona czy może lepsza gencjana?. I może ktoś wie gdzie jest w wawie dobry weterynarz znający się na węzach.