mój boa miał to samo . jest to choroba spowodowana zbyt durza wilgotnoscia w terrarium.sa to bomble podobne do opazenia mój miał tego bardzo durzo . ja swojemu to poprzebijalem i smarowałem rivanolem . jak sciagnoł wylinke to mial rany . obnizyłem mu wilgotnosc i dalej smarowałem . trzymaj go na sterylnym podłozu . w tym momencie jest po trzech wylinkach i rany powoli zanikaja juz niema strupów sa tylko biale brzebarwienia wynikle z braku łusek . do wody dawalem zesta3 witamin z dodatkowa witaminaa C. i to mojemu boasowi pomogło . uwarzaj przy wylince bo po takich przejsciach sa problemy z nia . zycze powodzenia w leczeniu . pewnie bedzie wszystko o.k