No fakt zaczelo sie

Masz racje i ja dobrze o tym wiem ze w 100% nie zapewni sie wezowi taki samych warunkow niz na wolnosci ale po czesci je mozna zapewnic np. przez podawanie zywego pokarmu, ja tu nikogo nie pragne przekonac o tym zeby podawac zywy pokarm po prostu wyrazam swoje zdanie, chodzi mi poprostu o to ze na wolnosci waz nie pojdzie sobie kupic mrozonego pokarmu tylko bedzie sam polowal na zywy bo tak to juz jest, i rozumiem to ze waz moze zostac pogryziony trzeba po prostu popilnowac przez chwile weza podczas jedzenia zeby nic zlego mu sie nie stalo, i jak by doszlo do przykrego incydentu zareagowac na to po przez np. odciagniecie weza czy myszy,szczura itp. Mowisz ze waz nie traci instynktu podczas podawania za ogonek moim zdaniem jest po tym uszczerbek na instynkcie a po drugie nikt nie chodzi do wezy gdy sa one na wolnosci i nie podaje im jedzenia za ogonek, oczywiscie sprostuje nie wysmiewam tego sposobu bo pewnie nie raz go uzyje tylko chodzi mi o to zeby nie stosowac go caly czas, bo gdy waz sie przywyczai do sposobu za ogonek to gdy sie wrzuci myszke to on nie bedzie umial jej zabic bo sie myszka za szybko rusza a waz sie bedzie mial wycwiczonego ataku, kazdy zrobi tak jak mu sie podoba i bedzie karmil jak chce jeszcze raz powtarzam ja wyrazam tylko swoje zdanie nikogo nie chce przekonywac do zadnych ze sposobow karmienia, a co do zapewnienia przezemnie bezpieczenstwa wezowi to caly czas go pilnuje podczas jedzenia i jestem przygotowany na to aby zareagowac w razie gdyby cos sie stalo, wiec nie mow mi ze kluci sie ze mna idea terrarysty bo nie tylko ja wybralem taki sposb karmienia jest bardzo duzo osob ktore tak robia i nie mow mi ze nie zapewniam bezpieczenstwa swojemu pupilowi bo nie chce zeby mus ie cos stalo i caly czas go pilnuje kiedy tylko moze mu sie cos stac !!!