po pierwsze surowica jest bardz bardzo droga i ma którką datę ważności. Nie pamiętam dokładnie ale bodajże wrocławskie zoo kupowało surowice od którejś ze żmij i najbliszrzsze miejcse gdzie ona była były niemcy (chyba miałbyś kłopoty z dojazdem) i kosztowała 15 tyś (jam ma tyle kieszonkowaego podobno kupili puziniej od Polfarmy znacznie taniej bo zoa 10 tyś ale wyrobienie troche trwało. Mało taką surowice muszą oni kupować co roku.
Po drugie sama obsługa jadowitego węża niejest bardzo niebezpieczna jest niebezpieczna są odpowiednie kije rękawice pojemniki itp. ale zdarzają sie takie rzeczy jak nieszczęśliwe wypadki (stłuczenie tarrarium, pożar, powudzi czy chodziażby ktoś złośliwy i głupi kto Ci terraium otworzy a nie ma takiego terraium które wytrzyma nawt dwa kopnięcia. I miałbyś w tedy przesra... ale w tedy kiedy by sie zdarzyło na Twoich oczach. Gorzej jak by byś był tego nie świadimy bo w tedy to.....