Mysle, ze powinno sie je rozdzielic na czas karmienia. Co bedzie jesli zaatakuja jedna mysz jednoczesnie? Moj waz zabija mysz w ciagu 20 sekund od wrzucenia jej do klatki, jak bedziesz mial takie dwa na raz, to moga sie zderzyc.

Wolowiny pyton nie zje. Jak sie boisz ze mysz pogryzie weza (zrozumiale), to daj mu mniejsze - z mniejsza sobie poradzi bezproblemowo, za to pare, ale nie na raz, tylko jak zje jedna, to daj mu druga. Mozesz tez wsadzic mysz do reklamowki i lekko uderzyc o kant stolu, wtedy bedzie ogluszona i nie ma raczej zadnego niebezpieczenstwa dla weza.

Jesli ci szkoda myszy, to lepiej nie patrz na to co waz z nimi robi jak je je .