-
Re: *****No i jest.... :)*****
Hej No to gratulacje..a tak z ciekawosci? jakiej jest wielkosci? bo jak wsunol myszke to juz nie malusi, to sie bierz za oswajanie
Bo z juz troszke wyrosnietymi idzie trudniej niz z maluchami. Myszy mozesz kupowac mrozone,albo zacznij mu je podawac jak troszke podrosnie, moze tak dlugo sie z nia tarmosil bo jest jeszcze za maly....hmm no i maly sposob..jezeli nie chcesz zeby zdemolowal ci terra goniac za mysza, podawaj mu mysz za ogon...prosto do pyska..moim zdaniem humanitarny sposob...bo lapie ja odrazu za glowe..hrup i koniec meczarni, a tak jak ja zlapie w polowie albo za tył to faktyczni enie jest to przyjemne dla myszy i dla sluchajacego. pozdrawiam M.
Ps.Moze narazi eurozmaicisz mu diete duzymi swierszczami, karaczanami, moj czasami lubi wtrzachnac żabke lub slimaczka, no i jajka przepiorcze.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum