zreszta wszystko zalezy od rodziców ja maglowałem ile sie dało przekonywałem ile mogłem, nie zgodizli się to przyniosłem zwierzaka do domu i to wypaliło
zreszta wszystko zalezy od rodziców ja maglowałem ile sie dało przekonywałem ile mogłem, nie zgodizli się to przyniosłem zwierzaka do domu i to wypaliło