Sprawa węża wydaje sie być rozwiązana.
Co do ochrony: wiem, bo sprawdziłem, ze jest on chroniony w Polsce, w Niemczech, w Czechach, Słowacji, na Węgrzech i chyba we Francji. W danych mi dostępnych, o pozostałych krajach bałkańskich oraz zachodniej Europy, gdzie wąż ten niewątpliwie występuje, wzmianki o ochronie nie znalzłem.
Zdjecia były robione w Bułgarii, wiec chyba aż takich problemów miec nie będę
Dla uspokojenia sytuacji napisze, ze gad został niezwłocznie po zrobieniu zdjecia wypuszczony, a jakakolwiek moja interferencja w srodowisko całej populacji miala na celu tylko i wylacznie zdjęcia takowego zrobienie.
Rozumiejąc w jakim celu dekret o ochronie zostaje wydawany, chciałbym jeszcze tylko napisac, ze węży tych w okolicy mojego pobytu było grubo ponad 100, osobników w różnych stadiach wzrostu-od maluczkiego do ponad metrowego rybojada