Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: POMOCY Pyton regius...

  1. #1
    CLIMA
    Guest

    POMOCY Pyton regius...

    Pewnego dnia około 5 dniach temu dałem dużegochomika 60 cm Pytonowi kólewskiemu który po ataku złapał chomika i prubował dusić ale Chomik się wyrwał. A waż z dziwnym krztałtem szczeki ucekał od Chomika zaraz po tym wyciagłem chomika z terrarium a waż prostował szczeke. Bardzpo sie zaniepokoiłem.....lecz czekałem aż odpocznie i co sie bedzie działo z jego szczeka, zauwarzyłem że otwierał paszcze i prostował ją. Lecz dzisiejszego dnia wrzuciłem młodego chomiczka lecz waż atakował ale nieumiał złapać i upolować oraz połknać ssaka. Bardz sie zdziwiłem.. co to może być lecz ponowiłem i wrzuciłem ponownie chomika ale Pytna atakował ale nic z tego nierobił i wyciogłwem chomika i patrzałem co robi waż a.. on prostuje szczeke tak samo jak kilka dnie wcześniej. ZANIEPOKOJENIE WZRASTA... niejje juz 2.tygodnie CO MAM ROBIĆ? Weterynaże u których byłem nieznaja sie na tym... BOJE IE ŻE ZDECHNIE ALE WIEM ŻE NIEZDECNIE Z BULU TYLKO Z GŁODU> SZCZEKA SIĘ ZAGOI ALE JEŚĆ NIEUMI UPOLOWAĆ Ja zrobiłem, tak wziołem martwego gryzonia i dałem do terra ale waźż nieruszył przez noc ani troche. Wiec wziąłem mieso i pokroiłem w takie pyci kawałki i na przymus wkładałem do paszczy a on po trochu łykał. Jak niebedzie głodny to mu sie zagoi .. ale potrzebuje waszej rady czy dobrze zrobiłem czy zle? Niewiem mi radzono by na przymus... wiec posłuchałem moze tu ktoś sie z tym spodkał... Dzieki Pozdrawiam..


  2. #2

    Re: POMOCY Pyton regius...

    Gdzie mieszkasz? Może w pobliżu jest zoo, tam napewno weci ci cos poradza.

  3. #3
    JMatyja
    Guest

    Re: POMOCY Pyton regius...

    spróbój dać mu juz zabitą ofiarę żeby nie musiał jej łapaś i dusić

  4. #4

    Re: POMOCY Pyton regius...

    Ale niezostawiaj jej na noc tylko najlepiej ubij mysz i chwytajac za ogon poruszaj ja moze cos z tego wyjdzie...


  5. #5
    CLIMA
    Guest

    Re: POMOCY Pyton regius...

    Dawałem ubitego ssaka i też ruszałem za ogon..... i nic z tego... Nakarmiłem miesem na Hama.. narazie tak bede robił aż sie nie zagoi (wydaje mi się że ma zwichnietą szczene)


  6. #6

    Re: POMOCY Pyton regius...

    jakim ty go karmisz miesem ?? mozes zodawac mu lepiej noworodki?? ja dzisiaj na sile karmilem swojego regiuska.......jakie mieso mu dajesz??


  7. #7

    Re: POMOCY Pyton regius...

    Daw tyg to nie dużo i moim zdaniem zwacześnie zaczełeś go karmić przymusowo. Nie potrzebnie go stresujesz. Mój regiusek od momentu jak bo kupiłem 22.04.2003 też miał kłopoty z upolowaniem myszy. A to nie trafił a to mu sie wślizgneła jak ją dusił a to za słabo albo żle złapał. Nie wim co sie działo z nim w sklepie (sprzedawca zażeka sie że nic). Z biegiem czsu było coraz lepiej. A w zeszłym tyg. nie było żadnych problemów i mam nadzije że to już koniec. Dodam jeszcze że jak dawałem 2 myszy to z drugą nie było żadnych problemów.


  8. #8

    Re: POMOCY Pyton regius...

    ręce mi opadły, ten prost to PROWOKACJA CLIMA czy autentycznie taki brak PODSTAWOWEJ wiedzy, po co ci pyton jak ty nic o nim nie wiesz (wogóle nic nie wiesz o węzach) a swoim zachowaniem jeszcze mu szkodzisz?? jakie to smutne że za 90zł każdy może nabyć p. królewskiego i potem wychodzą takie historie ażeby nie byłoże się czepiam:
    -"BOJE IE ŻE ZDECHNIE ALE WIEM ŻE NIEZDECNIE Z BULU TYLKO Z GŁODU" - moze pościć i 2 miesiące a nie dwa tygodnie i ty już go na siłę karmisz;
    -"dałem dużego chomika 60 cm Pytonowi kólewskiemu" - bez komentarza ale nie bo czytają też "nowi" chomik to bardzo agresywne zwierzątko i TROCHĘ za duże jak na 60 cm węża, nic dziwnego że się wyrwał z uścisku węża;
    -"SZCZEKA SIĘ ZAGOI ALE JEŚĆ NIEUMI UPOLOWAĆ" - on nie chodzi do jakiejś szkoły aby się uczyć, ma to w genach;
    -"radzono by na przymus", kto tak ci radził?
    -"wziąłem mieso i pokroiłem w takie pyci kawałki i na przymus wkładałem do paszczy"- są inne sposoby aby przekonać niejadka do pobierania pokarmu (jakbyś przeglądnął archiwum albo poprosił Evokera to miałbyś potrzebne wiadomości jak postępować

  9. #9

    Re: POMOCY Pyton regius...

    Jeżeli to co pisze CLIMA to prawda i ma/miało miejsce, to misja tego forum mija się z celem... Żałosne, zatrważające, bezmyślne....
    Życzę wielu błędów w hodowli popełnionych przez Waszych rodziców.


  10. #10

    Re: POMOCY Pyton regius...

    nie przesadaj, w końcu ile było takich beznadziejnych przypadków..... chyba nie aż tak dużo, większość jednak korzysta. Jak sam mimo że nigdy nie "rozwinę" się ponad pończosznika mam dzięki forum mase wiedzy o wielu wężach i wiele z nich umiałbym chodować

    P.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •