W to, czy ma on tego węża z zainteresowania ,czy tylko nim szpanuje nie wnikam. Niemniej sam też brałem swojego węża na dłuższe spacery koło domu, lub do lasu i nie wydaje mi się ,żeby mu to szkodziło. Tym bardziej, że praktyki te owocują tym, że mój Tygrys na dzień dzisiejszy wieczorami wogóle nie siedzi w terra tylko poza nim, bo jak go nie wezmę na ręce albo nie pozwolę chodzić po pokoju, to łazi po tym terrarium jak poparzony i szuka wyjścia