Ta racja odrazu jesc niebedzie waz napewno jest wystraszony i zestresowany zmiana nowego domu i musi sie zaklimatyzowac. Ja tez musialem poczekac kolo 4 dni az moj wezyk sie zaklimatyzowal , a Osesek mysi lezala u niego w miseczce w trocinach 3 dni az wkoncu w nocy go zjadl potem juz niebylo problemu.
Pozdrawiam