umówiłem się do weterynarza za kilka dni na razie mam poczekać i nie ruszać go kilka dni i jak nie je to dopiero się zgłosić. istnieje możliwość zę podczas ostatniego posiłku jadł szczurka i go nie przydusił chyba do końca bo jak go już połowę połknął to szczyrek jeszcze nogami tylnimi drygał i może go podrapał w gardle? mam nadzieję że nie. dam znać jak poszło za jakiś tydzień