Jesli masz go od niedawna to nie ma co sie jeszcze martwic... Jak ja mojego kupilem to tez przez pierwsze 2 miesiace syczal i czasami probowal atakowac... Teraz jest lagodny i potulny jak owieczkaNapewno uda ci sie go oswoic! Powodzenia!!!
Jesli masz go od niedawna to nie ma co sie jeszcze martwic... Jak ja mojego kupilem to tez przez pierwsze 2 miesiace syczal i czasami probowal atakowac... Teraz jest lagodny i potulny jak owieczkaNapewno uda ci sie go oswoic! Powodzenia!!!