ta - ja próbowałem pomalowac żarówkę (bo akurta nie miałem dostępu do gotowych) to się zaczęła palić (pomalowałem jakąś tam farbką) jak pomalowałem pisakiem, to bylo ciągle niedokładnie. Za tyle nerwów, co przy tym zżarłem wolałbym kupić sobie 10 gotowych żarówek (-;