hej
poniewaz mam mlodego wezyka karmieczesto .... poczatkowo gdy mowilem czym sie karmi tez bylem nazywany sadysta, i jest to niemile, tu tlumaczenia nie pomoga,

ja wychodze z zalozenia ze nie nalezy pokazaywac takim osoba ktore tego nei rozumie nie powinna patrzec i sluchac o tym.. wiec sie nie "chwale"
a myszy i szczorow tez mi troche szkoda , szczegolnie jak piszcza poczas karmienia.... no ale coz, patrzec jak waz je tez lubie