Bez obaw możesz podać noworodki, o których pisałeś, a raczej noworodka. Jeden będzie w sam raz na raz. Nie patrz na dysproporcję pomiędzy głową Twego węża a noworodkiem. Nie powinien mieć z nim problemów. Co do pory polowia - podaj pokarm w godzinach wieczornych, większość węży właśnie o tych godzinach się uaktywnia, i nie ćwartuj noworodków! Młody, bez aklimatyzacji, na pewno nie przyjmie kawałka . O pokarmie zastępszym zapomnij. W ten sposób, jak osoba początkująca zrobisz więcej szkody niż pożytku.