a czy takie zabiegi są legalne?? wiadomo, ze posiadanie węży jadowitych w Polsce jest nielegalne, ale więc czy pójście do weterynarza-herpetologa, aby wyciąć te gruczoły jest legalne czy nie? Bo tak na chłopski rozum, wąż po operacji już jest 'niejadowity', a więc bezpieczny -> legalny. a zastanawiam się jak wgląda taki zabieg, biedny wąż musi być strasznie po tym pocharatanym, czy ktoś z was spotkał się z czymś takim, tj widział takiego węża po operacji lub wie jak to wygląda??