Witam

Nie raz wypowiadalem sie na ten temat i nie bede powtarzal argumentow przeciw, bo kazdy inteligentny czlowiek znajdzie ich bez liku, jesli choc przez chwile sie nad tym zastanowi.

Chcialem tylko ad vocem do wypowiedzi Serpenta o odpwiedzialnosci za trzymanie zwierzat, a raczej powtorzyc to co napisalem w innym miejscu.

Co do konsekwencji cywilnych, to wynikaja one z art. 431 in fine.
Co do konsekwencji karnych, to w wypadku np. zejscia spowodowanego ukaszeniem weza - wlasciciel odpowiadalby najprawdopodobniej za nieumyslne spowodwanie smierci (art. 155 kk) - czyli od 3 miesiecy do 5 lat wiezienia.

Pamietajcie o tym ze nawet tak niegrozne (podobno) zwierze jak Trimeresurus stejnegeri, moze spotkac na swojej drodze male dziecko.

Pozdrawiam
Mark0wy