Problemy z przyjmowaniem pokarmu - ok , wszyscy to wiedzą i rozumieją . Ale Polska jest chyba jedynym krajem na świecie , gdzie Pyton królewski uchodzi za gatunek dla zaawansowanych hodowców . Jakąkolwiek stronę internetową powaznych hodowli bym nie przeglądął (głownie USA) - Ball uchodzi za węża prawie ze dla początkujących , przy pewnym minimum wiedzy każdy może sobie z nimi poradzić . Co więcej - np. E.cenchria.c. uchodzi za gatunek bardziej wymagający , a na tym forum raczej wytworzono przekonanie o tym , jakoby był to gatunek z dusicieli do polecenia amatorowi zaraz po boa constrictor .

Jest oczywiste , że różnice indywidualne , osobnicze , prowadzić mogą do różnych obserwacji i tym samym różnych wnuiosków wygłaszanych publicznie . No jednak nie znalazłem strony internetowej (oprócz polskich) , gdzie regius uchodziłby za węża dla specjalistów .

Jasne - jeżlei ktoś chce karmic węża ogonami mysimi (sic!) , to powinien sobie raczej odpuścić trzymanie czegokolwiek , ale nie przeginajmy w drugą stronę .