Hihii, u mnie to samo ze wszyscy na slowo "waz" od razu wyobrazaja sobie wielkiego, kilkumetrowego, ludozerczego pytona....A tymczasem moja 135cm zbozowka jest potulna jak baranek, naprawde jest lagodniejsza od chomika i wszystkich zwierzat domowych razem wzietych. Za to moja druga zbozowka (40cm) to istny diabelek. Jest agresywna, kasa i udaje grzechotnika, abym tylko zostawila ja w spokoju...Hihihi, ale i tak ja kocham