rurka - u mnie doskonale sprawdziły się rurki z korka - wydrążone gałęzie dębu korkowego)
istotne jest aby ścianki kryjówki nie ustępowały pod naporem "klinującego" się w kryjówce pytonka - miękie ścianki niedostatecznie odstresowują węża, który dalej czuje się "mało schowany"
w wawoe korek być może jest jeszcze w SMOKu