Słuchajcie - ja już nie wyrabiam....

Możecie olać to, co napisałem ale nie mogę czytać postów z mega błędami ortograficznymi i nie wiadomo jeszcze jakimi !!!

Może celowo się zgrywacie i dla ułatwienia niektórzy nie piszą polskich znaków ale bez przesady...

Nie jestem starym prykiem, który robi z siebie profesorka i nigdy taki nie byłem, ale proszę Was ..... litości !!!!

Nie chodzi mi tylko o tego konkretnego posta wyżej ale również o wiele innych.

Jeśli ktoś ma problemy, np. dyslekcja czy coś podobnego - niech napisze najpierw tekst w Wordzie, sprawdzi pisownię i skopiuje na forum.

Dobra - nie ważne, tak po prostu napisałem bo mnie naszło..........

W końcu i tak wiadomo o co chodzi....