Słuchaj Grochu...Zapewniam Ciebie, że mój wąż napewno glodny nie chodzi, no chyba że w okresie wylinki ale wówczas na nic nie ma ochoty - chyba normalne. Wynika to tylko i wyłącznie z chęci owińięcia się wokół mego gorącego ciała. A tak poza tym to karmię go w terra, więc tym bardziej nie świadczy to o jego głodzie i chęci przekąszenia jakiegoś "słodziutkiego szczurka".