hmmmm
to raczej podobne do włączonego pod nieobecność domowników akwarium (grzałka, oświetlenie, filtr). Nie słyszałem by ktos wyłączał akwarium idąc do pracy. Dużo zależy od tego czy dane terra jest zrobione z głową (bezpieczne dla zwierzat i ludzi) czy też jest to jedna wielka prowizorka, gdzie kable są skrecane i izolowane taśmą biurową, zarówki wisza sobie w terra narażone na zbicie, a szyby oprawione są w sposób niegwarantujacy ich stabilności. Jak to jest dobre terra, to jest bezpieczne.