"Przechodowany" snakes to przenośnia. Chodziło mi o to , iż na rynku amerykańskim od kilnunastu pokoleń gatunek jest rozmnażany.
Nie upatrywał bym faktu w różnicy ekonomicznej między europa a stanami bo ta nie jest duza wbrew mitom jakie krążą. Klimat na florydzie i w kaliforni służy ale to głownie mentalność amerykanów o tym decyduje co posiadają. Wielkie pytony są tam tak popularne jak i wielkie koty ( np.tygrysy - gdybys pytal co to wielki kot ) jest ich wiecej niz na wolnosci - po licznych wypadkach smiertelnych wiele stanow wprowadzilo zakaz hodowli wezy po wyzej 3m dł - wymagane w drodze wyjątku specjalne zezwolenie.
Co do siatkowych pytonow masz racje ich zachowanie i reakcje sa zdecydowanie odmienne od tygrysich czy skalnych. Jezeli egzemplarz nie pochodzi z odlowu to z reguly nie jest agresywny.
Jeśli karmisz żywym pokarmem to zapewne wiesz , iż pytony ( tygrysi, siatkowany ) - wpadaja w tak zwany "szał karmienia" - wtedy po zjedzeniu posilku wyrazaja chec zjedzenia następnego atakując wszystko co się rusza. I ten właśnie moment jest najbardziej niebezpieczny bo jak złapie opiekuna to przy wadze przecietnego 6m pytona kolo 100Kg poradzi sobie bez problemu z przecietnym czlowiekiem wazacym 70KG.tego gatunku to

Absolutna pewnosc co do tego gatunku to swiadomosc jego wielkosci , potencjalnego zagrozenia i warunkow jakie trzeba temu pieknemu zwierzęciu zapewnić, ogromna ilosc i rozmiar przyjmowanego pokarmu.

Koszty zwiazane z hodowla ogromne - ogrzanie i oswietlenie ogromnej kubatury zbiornika plus ogromna ilosc materialu na odpowiednie podloze - no i pokarm. Myszki , szczury, świnki morskie , króliki, w końcu kozy. - kosztuje wiecej niz mozna sobie wyobrazic.

Pytony siatkowe zyja srednio 25 lat - po 4-6 latach osiagna 6m i do smierci jeszcze beda rosly.
Tak czy inaczej 15-20lat mamy doczynienia z ogromnym wezem.

Decyzja o nabyciu powinna być dobrze przemyślana.