Lizol jest cholernie żrący, przetestowałem to kiedyś na sobie i problemy ze skórą rąk miałem przez pół roku. Przemyj terra bardzo bardzo dokładnie i poczekaj, aż ten wozduch wywietrzeje. Nie wiem, czy jakbyś włożył teraz węża do terra, to by mu się coś stało, ale lepiej chuchać na zimne, szczególnie, że wiem, jaką siłę ma lizol.

pozdrawiam