A propos Wujek uwazam, ze dla weza jest to taka sama przyjemnosc "udusic" martwego, ktory go tez silnie pobudza, czy tez zywego, ktory nie ma gdzie uciekac. Tak sie mi wydaje.Liczy sie zapach, ceplo, a to ze reaguja nawet na sam zapach chyba o czyms swiadczy. To je kreci Gdyby martwe nie wywolywaly w wezach reakcji jak zywe to by ich nie "dusily".O plusach z mrozonkami juz pisalem, wiec biarac pod uwage powyzsze moim zdaniem mrozonki wychodza na +++++.
Pozdr