Ludzie co wy za węze macie?
Mój od zawsze sam sobie musi upolować zeby zjesc ( coś musi w końcu robić - a nie tylko gnić w kryjówce) jeszcze nigdy nie został poważnie okaleczny - sporadyczne zdazaja sie drobne zadrapania ale to wszystko!
Ludzie co wy za węze macie?
Mój od zawsze sam sobie musi upolować zeby zjesc ( coś musi w końcu robić - a nie tylko gnić w kryjówce) jeszcze nigdy nie został poważnie okaleczny - sporadyczne zdazaja sie drobne zadrapania ale to wszystko!