nie bedzie problemu, jak od czasu do czasu będziesz karmił węza nieco częściej - np. raz na dwa tygodnie, ale lepszym sposobem jest dawać wężysku po prostu tyle na raz, ile w siebie zmieści.
później czekasz, aż zacznie znowu być ruchliwy (tzn. okazywać głód - u takiego regiusa minimum to około 2 tygodni) i po 2-3 dniach znowu karmisz.

z czekaniem na wypróżnienie też ciekawy patent, ale wąż czasami może się nie załatwiać 3 tygodnie i więcej - jeśli chcesz przyśpieszyć wydalenie kupki wymocz go w ciepłej wodzie + masaż brzuszka (-:
ja robie to zawsze, jesli po 3 tygodniach nie ma kupki - z obawy przed zatwardzeniem.