Jezeli slady (dwie kropeczki) sa po polpraciach, ktore sa tak wogole schowane w srodku weza, to u samicy, z braku takowych logicznie rzecz biorac nie powinno byc, zadnej kropeczki. Ale do mnie nie przemawia odcisk na starej skorze czegos, co jest schowane. Jezeli zostaje slad, to powinno sie dac w ten sposob odroznic plec patrzac na weza, bo czyms musi te slady robic? Ale to tylko moje spekulacje.