no cóż kubaw... zwierzęta mogly się "uszkodzić" w czasie transportu - wtedy raczej nie ma co mieć pretensji do sklepu, tylko do firmy transportowej. normalnie to by powiedzieli twojemu kuzynowi, ze to firma transortowa, a nie oni i nic by nie dostał. w biofilu chociaz na tyle dobrze jest, zę dostal dwa geki.

ja zamówiłem tam regiusa i dostalem pięknego, zdrowego weża, który (jak do tej pory) nie sprawia żadnych problemów, więc nie powiem na ten sklep złego slowa