Mi chodzi o to ,ze chłopak nie powinien dac tak za wygrana. Prawda jest ze politycy sa innym tematem, ale czy kiedy np. schowa weza, nie pozbawi ich dowodu(??), zawsze moze powiedziec ze waz uciekł, a to juz nie jego problem... i zacznie sie młyn, a wtedy istnieje cien nadzieji - a moze ktos kto zna pawo cos mu pomoże... A czy to jest przestepczosc czy nie jest, niewazne on jest terrarysta, tak jak my! i musimy sie trzymać razem)) PS. Ile ludzi z forum ma zarejstrowane zwierzeta??