no właściwie u mnie też to jest - jak się g np. lecutko przyciśnie tuż za szyja (płucka) to jest "świt". to samo, jak siedze z nim na kanapie, na której taki futrzak leży - chyba go ten zapach drażni po prostu.
no właściwie u mnie też to jest - jak się g np. lecutko przyciśnie tuż za szyja (płucka) to jest "świt". to samo, jak siedze z nim na kanapie, na której taki futrzak leży - chyba go ten zapach drażni po prostu.