-
Re: Myszoskoczki.
racja- myszoskoczki pchają się do ciemnego! własnie daltego trzeba uważąć, bo jak wąż się nie zorientuje, albo nie jest głodny to może być nieprzyjemnie.. keidyś jak dałem zywego, to waz go zaatakował w kryjówce i nie trafił... dostał takiego przyśpieszenia że go po pokoju łapałem. z zabiciem myszoskoczka jest problem - ostatnio go szarpałem za ogon kilka razy i nie zabiłem - penceta na kargu się ślizga a one sa bardzo elestyczne. prędzej mu ogon urwiesz, niż w ten sposób zabijesz. ja zadusiłem go ściskając klatkę piersiowa pencetą, ewentualnie można uderzyć o blat, ale nie wiem, jak tam wygląda ich wytrzymałośc. chodzi rpzeciez o to, zęby w miarę szybko go zabić (-:
to, że nei sa one agresywne nie oznacza, żę czasami nie zdażają się przypadki bronienia się, dlatego chyba lepiej nie ryzykować
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum