Hehe, a ja przewrotnie powiem, ze zbozowki NIE polecam Zbyt czesto te male paskudy wybrzydzaja z jedzeniem. Zaznaczam, ze uwielbiam zbozowki, to jeden z moich ulubionych wezy, ale po prostu mowie jak jest. Polecam goraco amurskie - mam 2 i jedza jak maszyny, zywe, martwe, wylinka nie wylinka, moga zjesc wszystko i kazda ilosc. Do tego rosna w oczach =) I nie sa wcale zbyt duze, dlatego spokojnie kazdy poczatkujacy moze sobie takiego sprawic.