a skąd ja mam wiedzieć, jak vet sprawdzał boa !!!
A jeśli chodzi o przeszukiwanie pokoju, to mój kumpel już wcześniej miał takie przypadki, że mahoń mu zwiewał i zawsze się znajdował.
A od jakiegoś czasu mahonia nie ma.
Zresztą nie przejmuje się tym, czy w to uwierzysz wujek, bo ja też miałbym wątpliwości, ale znam fakty tamtego wydarzenia.


NA razie