Goblin napisał(a):

> Hehehe az wstyd sie przyznac ale kiedyś łapałem i liczyłem
> żmije wookół mojego domciu złapałem 23 sztuki płci
> dokładnie niepamietam ale niełapałem ich z hakiem było to
> normalne łapanie jakby zaskrońca tyle że bardziej uważałem i
> używałem normalnego znalezionego kija ciuuu to były
> czasy hehehehe az jak se wspomne to wstyd mnie zrzera i chce
> się zapaść pod ziemie no ale cóż było i mineło
>
>
> hehe a łapałem je też z innego względu chciałem znaleźc odmiany
> melanistyczne i czerwone te drugie sa poprostu piękne i
> wygladajom jak wcielony szatan

Czego się wstydzić?? Czy wszyscy herpetolodzy mają powód do wstydu bo łapią węże?? Ja nie widzę w tym nic złego (Jeżeli je potem wypuszczamy)- ryzykujemy tylko swoje życie