Ja podaje czase mjednemu osobnikowi tez kilka sztuk mysz. Wrzucam pierwsza. Jak widze ze waz ma juz pokarm polkniety i jest gdzies kolo polowy swojego ciala jego obiadek to zarzucam mu nastepna. Ale czasami wrzucam kolejna mysze jak jeszcze poprzedniej nie zdazyl wsiorbac calej i nic sie nie dzieje. Waz zjada ta poprzednia i rzuca sie na druga, tez ja zjada i jest zadowolony :P