-
Re: cos mi łazi po boasku
Boaska dzis nasmarowałam specyfikiem od weterynarza i odniosłam pełen sukces, nie ma juz na jego ciele zadnego żywego roztocza, wszystkie te które udało mi się z niego dziś wyciągnąć były zdechłe ;-) wprawdzie ma on jeszcze dużo czarnych kropek na brzuszku ale z tego co widze wszystko jest zdechłe. Specyfik mam stosowac przez tydzień i mam nadzieje że juz skończy sie problem robactwa.
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum