hehe, czytalam dwa razy wyszlo na to, ze Kregon karmi jednak zywym wlasciwie to sie zgadzam z pyta, w sumie chcialam miec regiuska, ale skonczylo sie na ponczoszniku, bo wiedzialam, ze nie bede w stanie zapewnic warunków. I akurat z informacji w necie na które natrafilam wynikalo, ze sa to weze spokojne, latwe w hodowli, itpd, poza tym bardzo ladniutkie no i takie wlasnie grubasne, nie sznureczki jak ponczocha. po prostu widac, ze waz...

nie wiem czy jest sens sie tak klocic, jeszcze do tego na forum... ja tez uwazam, ze powinno sie zdobyc maksimum informacji zanim sie kupi takiego zwierza, chociaz ja dowiedzialam sie co nieco od hodowcy, troche z forum przed zakupem, ale chyba najwiecej juz po kupieniu na szczescie ponczocha przezyla czas mojego doksztalcania sie :P

glupie pytania na forum sa i beda, ja tez sie balam pierwszej wylinki, biedny hodowca wydal chyba fortune na smsy, ale teraz jest luzik i wcale sie nie przejmuje. zwróccie uwage, ze te informacje nie zawsze sa takie dokladne i super.... nie ma jednego glownego bezblednego zródla, nawet na tej stronie info o ponczosznikach nie jest takie dokladne jak ja bym sobie zyczyla a innego nie ma :P (absolutnie nie mam zadnych "watów" do autora!!!!!, po prostu bym chciala wiecej) dobrze, ze znam angielski i hodowcy mi pomogli, to juz cos wiem dziekuje

a co do samych zwierzat... kurcze, malo sie znam, ale tak wydaje mi sie ze gady to raczej chyba nie sa szalenczo spragnione kontaktu z czlowiekiem... watpie, zeby sie uwielbialy przytulac... napewno sie przyzwyczaja do brania na rece, ale to nie jest piesek, zeby jeszcze go sobie do lózka wladowac. uwierzcie mi, ze na innym forum dziewczynka napisala, ze spi ze swoim zólwiem stepowym w lózku!!!!!!! boshe... po to ma gadzina terra, zeby w nim siedziec, tam ma warunki miec takie jak potrzeba i koniec!!! na spacerek owszem moze, jak najbardziej, ale trzeba pilnowac... i zadnych dzieci potykajacych sie o weze! moj 4,5 letni syn zawsze chce poglaskac weza jak go wyjmuje, chociaz go dotknac, ale nie dalabym mu sznurówki do reki, bo mu zacznie uciekac i mi ja zgniecie a sam do terra nie zaglada i juz

to tyle by bylo na dzisiaj ))))) Pozdrawiam i przepraszam jezeli kogos bardzo urazilam