Rhodan, kiedy czytam twoje teksty, krew mi się w żyłach gotuje. twoje posty wprowadzają maxymalnie chory klimat. Wszyscy się cieszymy, że masz takie wypasione terra, mówię to bez cienia ironii, jednak spora część hodowców ma ograniczone fundusze a ty najwyraźniej szukasz dziury w całym. Nie rozumiem twojego ataku na pytę, pytanie, czy ma węża czy nie dla mnie wydaje się co najmniej kretyńskie. Może się mylę, ale wyczuwam w twoich tekstach zawziętość, nie pojmuje dokładnie, o co ci chodzi, ale mam JEDNĄ PROŚBĘ: wyluzuj odrobinę, to forum nie jest żadnym poligonem, gdzie wroga trzeba zmiażdżyć i za wszelką cenę udowodnić swoją rację.
Chodzi o to, że właściwie każdy hodowca ma swój sposób na prowadzenie hodowli, a wiadomości ogólne dotyczące cech i biotopu poszczególnych gatunków mają być wskazówką, a nie bezwzględnym wzynacznikiem sposobu postępowania z wężami.
Dlatego sprzeczanie sie o o to, czy ktoś ma właściwe warunki, czy nie uważam za bezcelowe, bo wprowadzanie jakichś innowacji do hodowli (oczywiście nie drastycznych) pozwoli nam lepiej poznać wymagania węża i dostosować środowisko do jego indywidualnych potrzeb.

Pozdrawiam i powtarzam swoje przesłanie: więcej luzu!