ja tez kiedys hodowalem w mlodosci super weze do obserwacji ale pozniej zmadzalem i wypuszczalem az do kolejnej wycieczki

ale zawsze wypuszczalem

raz nawet kuzyn zlapal jednego na wedke jak lapalismy ryby i tego mialem dosc dlugo zeby mu sie pysk zagoil

teraz juz nielapie