U mnie weterynanarz twierdzi, że lepiej zastosować Frontline niż iwermektyne. Tą drugie podobno ma jakieś właściwości uboczne i jest wycofywane. Nie wiem ile w tym prawdy - może po prostu frontline miał na półce a iwermektyne nie. W każdym razie przy opisanych wyżej problemach poradziłem sobie przy pomocy frontline. Oprócz tego to co się dało wyparzyłem i wygotowałem.

Pozdrawiam,

R.