Jeszcze taka mała dopowiedź-pytanie bo już nie będę otwierał nowego wątku: zdażyło wam się kiedyś (oczywiście pomijam przypadki gdy ktoś hoduje węże typowo z klimatów suchych i bardzo suchych) żeby mięc problem z ZA DUŻĄ wilgotnością w terra? Bo ja tak miałem przez jakiś tydzień. Po prostu wsypałem trof który był trochę taki mokrawy na to przywliłem torf kokosowy (ten z brykietów) który był już bardzo mokry i pod ściólką grzał kabel. Hehe. Wilgotność sięgała w porywach 95-98 %.