Zgadza się, dobry sposób, mój gryzie tylko kiedy jest w terrarium podczas chwytania, na rękach staje się spokojny (chyba, że uzna, że zdoła uciec, wtedy staje się nieobliczalny). No ale hak ofiologiczny nie za bardzo mi odpowiada, chyba będę brał codziennie (prawie) na ręce i wypróbuję numer z koszulą o którym czytałem na forum.