czad jak już...
posłuchaj:

pyton tygrysi czasem odmawia przyjmowania pokarmu, ale to nic...
on dość szybko osiąga BARDZO POKAŹNE rozmiary. wystarczy, że źle wymuyjesz ręce po karmieniu, albo zrobisz coś nie tak (nawet najspokojniejsze węże czasem mogą zaatakować - przyklad - mój regius, który zawsze był barankiem, ostatnio zaatakował mnie przy karmieniu - pomylił moją rękę z myszą leżącą obok). Teraz wyobra sobie, że 4,5-5 metrowy wąż pomyli Cię z królikiem leżącym obok... masz lipe (-:

kup sobie zbożówke, lancetogłowa mlecznego, albo pończosznika. jak chcesz dusiciela, to ewentualnie boa tęczowego