-jeść możesz dać odrazu ,na drugi dzień
- a na ręce ,no cóż jak najrzadziej (ale to jest moje odosobnione zdanie na temat "głaskania" gadów) ale jak chcesz to daj mu dzień odpocząć-wylinka to dla węża spory wysiłek.
-jeść możesz dać odrazu ,na drugi dzień
- a na ręce ,no cóż jak najrzadziej (ale to jest moje odosobnione zdanie na temat "głaskania" gadów) ale jak chcesz to daj mu dzień odpocząć-wylinka to dla węża spory wysiłek.