-
Re: Czy wąż zbożowy syczy???
Hehe, wiem że chcioałoby się żeby wążyk syknął czasem, rozumię to, ale ............
Natashka jeszcze na nie nie syknęła ( i nie żałuję
)
Czesław raz, jakoś tak na początku raczył rzucić mi ostrzeżonko, ale to nie jest typowy syk, taki jak na filmach, to bardziej taki basowo "charczący" dźwięk jest.
Wyciągałem wtedy kupkę, którą sam raczył nawalić obok basenu, ale wtedy jeszcze nie był oswojony z tym że ktoś coś sobie grzebie na jego terenie 
Poprzednio miałem kilka boasów i przez parę lat może z 2 razy słyszałem ich "syk"
BTW, kiedyś gdzieś w jakiejś netowej encyklopedii znalazłem próbkę "syku" boasa bodajże, ale nie pamiętak gdzie to było.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum